Całkiem niedawno świat obiegła informacja, że oczekiwana przez wielu premiera gry S.T.A.L.K.E.R. 2 została przesunięta na pierwszy kwartał 2024 roku. O kulisach sprawy, trudnym procesie tworzenia gry w wojennych realiach oraz o planach na przyszłość wypowiedzieli się przedstawiciele studia GSC Game World w wywiadzie dla serwisu IGN.

Zaproszeni do rozmowy Maksym Janczyj (główny programista S.T.A.L.K.E.R. 2) oraz Zachar Boczarow (menadżer ds. PR w GSC Game World) wyraźnie zaznaczyli trudności związane z tworzeniem gry w obliczu wojny w Ukrainie. Deweloperzy wspominają m.in. o licznych, anonimowych groźbach, ciągłym poczuciu zagrożenia, czy wreszcie o licznych atakach ze strony rosyjskich hakerów.

Pomimo trudności oraz opóźnień, zespół pozostaje zdeterminowany. O ile zasadnicza część produkcji została już ukończona, to twórcy poświęcą pozostały czas na ostatnie szlify oraz pełne dopieszczenie tytułu. Celem studia jest stworzenie gry, która wizualnie dorówna popularnemu zwiastunowi rozgrywki z połowy 2021 roku.

Zespół pracujący nad grą jest przekonany, że wizja ta jest możliwa do zrealizowania, choć droga do niej z pewnością nie będzie prosta:

Dochodzimy do celu, ale po drodze z pewnością pojawią się wyboje – Zachar Boczarow.

Przedstawiciele studia nie kryją również tego, że dla wielu osób pracujących nad grą urosła ona do niemal symbolicznej rangi:

Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę, praca nad S.T.A.L.K.E.R. 2 Heart of Chornobyl stała się czymś więcej niż pracą nad projektem, stała się dla nas produktem narodowym, ideą narodową. […] To jest to, co my, programiści i artyści, możemy zrobić, aby wesprzeć Ukrainę na światowej arenie tworzenia gier, na arenie rozrywki, i aby pokazać światu, że Ukraina ma wiele talentów, wielu profesjonalistów, którzy mogą zapewnić graczom nowe doświadczenia. Główne założenie jest takie, że każdy Ukrainiec robi teraz co może, aby wesprzeć Ukrainę – Maksym Janczyj.

Źródło:
Adam Celarek - GRY-OnLine